Dzisiejszym tematem jest tolerancja. Zacznę od "naukowego" wyjaśnienia.
TOLERANCJA (wg Słownika Języka Polskiego PWN) to poszanowanie czyichś poglądów, wierzeń, upodobań, różniących się od własnych.
Coraz częściej zdarza się, że spotykamy dwie kobiety lub dwóch mężczyzn trzymających się za ręce i reakcja większości ludzi jest taka sama: "co za pedały!", "Patrz, geje idą!", "O fuuj, jak tak można?!", "Z jakiej planety spadłaś, że jesteś z dziewczyną?!"
Osobiście jestem, zdania: "ważne, żeby byli szczęśliwi", ale jeszcze mnie to zadziwia. Być może dlatego, że bardzo rzadko widuje takie sytuacje (oprócz filmów). Nie tak dawno stojąc na przejściu dla pieszych i czekając na "zielone", po drugiej stronie stanęły dwie kobiety trzymające się za ręce. Ok, każdy ma swoje "fetysze" (jak ja to nazywam), ale czułam się skrępowana. Starałam się zachować powagę, nie wyszło mi to do końca - z resztą podobnie jak tym kobietą. Dzisiaj będąc na uczelni widziałam jak jak dwóch chłopaków tańczyło ze sobą i patrzyli na wszystkich, czy aby wszyscy ich widzą. Ale chce powiedzieć, że takie sytuacje będą się mnożyć i mnożyć, i musimy się do tego przyzwyczaić.
"Dawniej takich rzeczy nie było, żeby kobieta z kobietą, a co dopiero facet z facetem! Teraz im się wszystko w głowach poprzewracało! No jak tak można! Ja tego nie rozumie?!" - to są słowa mojej babci. Otóż dawniej również były takie związki, tylko nikt się nie przyznawał do tego, nikt nie mówił o tym publicznie. Od niedawna media zaczęły robisz szum wokół związków homoseksualnych. Dlaczego? To jest (moim zdaniem) sprawa polityki, dlatego nie będę się w to zagłębiać. Ale od tamtego momentu homoseksualizm stał się "modny". Każdy o tym mówi a jednak każdy się boi o tym mówić. Dlaczego? Bo jest to dla nas niewygodne? Bo jest to dla większości ludzi odrażające? Otóż nie ma czego się bać. Jeśli ktoś lubi bliższe towarzystwo swojej płci to ok, niech lubi i niech przebywa. Homoseksualiści mogą powiedzieć to samo - skoro lubisz osoby innej płci to ok. Bądźmy tolerancyjni dla nich. Oni nie są odmieńcami, oni nie są z innej planety. To normami ludzie, którzy mają inną orientację. Postarajmy się ich zaakceptować jako zwykłych ludzi.
Wiem, że możecie mnie uznać za kogoś dziwnego, bo nie każdy potrafi to zrozumieć. OK. Każdy ma swoje zdanie, ale homoseksualista to też człowiek.
Pozdrawiam, Bezlitosna Zołza.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz