poniedziałek, 6 lipca 2015

Miłość - odpowiedź na maila.

Witajcie Kochani. Dawno mnie nie było, więc nadrabiam zaległości. ☺

Niedawno dostałam mail od jednej czytelniczki mojego bloga, więc dzisiejszy wpis dedykuje Tobie, Dee Ry. ☺

Pamiętacie wpis o miłości: Miłość i szczęście.? Otóż Dee Ry odpowiedziała na pytania, które zadawałam kilku osobom. Przypomnę pytania i przedstawię odpowiedzi:

1. Czym dla Ciebie jest miłość?
Sama ostatnio się nad tym zastanawiałam. Pierwsza miłość jaką poznałam, jest miłość rodzicielska - bezwarunkowa, szalenie mocna, niezmienna, choć czasami niezrozumiała dla tych, którzy są nią obdarzeni. Jeśli chodzi o miłość damsko-męską, to pomijając wzajemne zafascynowanie fizyczne (którego broń Boże nie mylmy z miłością!), priorytetem musi być chęć uszczęśliwiania tej drugiej osoby i stawiania jej potrzeb wysoko, czasem i przed swoimi. Ktoś, kto zawsze chce Ci pomóc, pocieszyć Cię, ochronić przed złem, bronić - właśnie Ciebie kocha. Jeśli jego egoizm, chamstwo, brak szacunku - nie ma mowy o miłości. Bo miłość to bycie dla kogoś słońcem, które wschodzi i zachodzi na niebie i dla tego słońca zrobiłoby się wszystko.

2. Czym dla Ciebie jest szczęście?
Szczęście - coś, czego mam pełno, a czego nie umiem zazwyczaj docenić. Czasami łapię się na tym, jak wiele jest mi dane a ja potrafię przejmować się byle pierdołą, nie wiedząc przy tym, ile mam. Szczęście to dla mnie móc codziennie budzić się zdrową, sprawną fizycznie, w czystym łóżku w pięknym pokoju, móc ubierać śliczne ubrania, jeść dobre jedzenie, jeśli jestem w domu - spędzać czas z rodziną i psem, z przyjaciółmi, bliskimi mi osobami.To możliwość nauki na wymarzonym kierunku i uczenia się tego czego chcę ja sama - nawet wbrew opiniom ludzi, którzy zapewniają, że chleba z tego nie będzie. To wolność i swoboda, o czym marzą miliony ludzi na świecie.

3. Czy jesteś szczęśliwa?
Jestem. Czasami muszę to sobie powiedzieć głośno, bo byle chmurka potrafi mi to szczęście przyćmić.

4. Czy masz swój przepis na szczęście, którym chciałbyś/chciałabyś się podzielić z innymi?
Doceniać to, co się ma. Jeśli czegoś pragniemy, dążmy do celu z wiarą, że będzie dobrze, porażki uznajmy za naukę na przyszłość. Cieszmy się życiem, pięknem świata, a jeśli nam coś nie pasuje - zmieńmy to.

5. Jak wyobrażasz siebie za 10 lat?
Pracującą w swoim zawodzie, mam nadzieję, że sporadycznie będą to też etapy pracy za granicami kraju. Mogę być już wówczas mężatką, co jeśli wszystko dobrze się ułoży będzie cudownym stanem.

Szczerze - nic dodać, nic ująć. Jak dla mnie odpowiedzi wyczerpujące w 100% więc jeszcze raz dziękuję Dee Ry!

Dee Ry w jednym mailu stwierdziła, jaką osobą jestem naprawdę - byłam w szoku, że tylko po wpisach na blogu można dokonać takiej oceny. Ale ma rację - pod przykrywką zołzy jestem osobą wrażliwą. Dlaczego więc wybrałam "zołzowatość"? O tym już niebawem ☺

W takim razie do następnego wpisu ☺

Serdeczne pozdrowienia dla Was, a szczególnie dla Dee Ry!

Buziaki, Bezlitosna Zołza ♥

1 komentarz:

  1. Anonimowy8/7/15

    Hoho, po raz pierwszy dedykowano mi wpis<3 Dziekuje:* Czekam na kolejne wpisy:D

    Dee :)

    OdpowiedzUsuń