środa, 11 marca 2015

współczesne uzależnienia

witajcie

dzisiaj przypadkowo w sieci natknęłam się na dość powszechny problem
problem, który dotyczy każdego z nas
a mianowicie uzależnienia
ale nie uzależnienia typu narkotyki, czy coś w tym stylu
lecz uzależnienia XXI wieku: telefony, internet


filmik pokazuje jak łatwo wciągnąć się w każdego rodzaju uzależnienie

jeśli chodzi o tzw. "internety" każdy z nas nie wyobraża sobie życia
bez sprawdzenia poczty, sprawdzenia Facebook'a, Instagrama itd.
dlaczego?
po prostu!
przecież każdy to robi!

patrząc na swoich znajomych i na siebie można dostrzec taki obraz:
siedząc na korytarzu i czekając na zajęcia, zamiast porozmawiać o czymkolwiek
każdy wyciąga telefon i przegląda, to "fejsa", to "insta", to gra w jakieś gry
nie wiem jak u Was, ale u mnie hitem stała się gra "Quizwanie"
przykładowo: Franek gra z Agatką, która siedzi obok
ale to jest ciekawsze niż rozmowa
nieprawdaż?
przecież można się pośmiać z tego, że ktoś nie potrafił odpowiedzieć na proste pytanie
przecież można w ten sposób spędzać czas

naprawdę? czy na tym polega spędzanie czasu ze znajomymi?
kiedyś wyglądało to inaczej
spytasz się starszej osoby np. swojego dziadka czy babci a nawet rodziców
co robili będąc w naszym wieku to odpowiedzą Ci
"no wiesz, trzeba było pomóc rodzicom na gospodarstwie,
a jak się spotkałem z kolegami to szliśmy albo na piwo, albo na panny,
a jak była jakaś potańcówka to wszyscy szli,
przecież nie pasowało nie iść, no jak to?"
być może wynika to z faktu, iż w tamtych czasach nie było takich gadżetów
gadżetów takich jak telefony, tablety, laptopy
ale fakt faktem, ludzie bardziej się dogadywali
teraz chłopak zaprosi dziewczynę na randkę przez Facebook'a
zaczepiają się, "lajkują" zdjęcia, komentują zamiast porozmawiać na żywo
teraz spotkania przyjaciół odbywają się przez "Skajpaja"

do czego to doszło?
do czego doprowadzamy?
jak będą wyglądać relacje ludzi za 50 lat?
aż strach się bać!

ale nic na to nie poradzimy, ponieważ ciężko się nam od tego uwolnić
ciężko wyrwać się z tego wiru
idziemy za innymi
tylko nieliczni nie poddają się nowinkom technicznym
na palcach można ich policzyć, i to jednej ręki
i można rzec, że tacy ludzie są szczęśliwsi
mam znajomego, który nie posiada Facebook'a, od niedawna ma telefon komórkowy
tylko i wyłącznie po to, żeby dowiedzieć się o ważnych uczelnianych sprawach
chłopak wygląda na szczęśliwego i tego można mu pozazdrościć

trzeba na jakiś czas odłożyć telefon, laptopa i inne bajery
i zobaczyć jaki piękny jest świat
wyjść na spacer np. do parku, podziwiać świat
spojrzeć na niego ale nie przez ekran telewizora czy laptopa
spojrzeć na niego własnymi oczyma

nie sądzicie, że warto?

"Czasem wystarczy się tylko odważyć, by przeżyć coś wspaniałego"
xo xo

bezlitosna K.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz